A, to zależy. Bo doprawdy trudno sobie wyobrazić, że poważny pan prezes pozuje wyłącznie w plenerze, a własny gabinet lekce sobie waży. Trudno sobie wyobrazić, ale może właśnie warto. Może tędy droga do portretów biznesowych, które na dłużej zapadają w pamięć i sprawiają, że ma się ochotę wejść z takim prezesem w kontakt osobisty – wszak musi być to postać nietuzinkowa!
Portret biznesowy to jeden z tych rodzajów fotografii, który obrósł największą liczbą stereotypów. Że musi być śmiertelnie poważny, że trzeba wyciągnąć z szafy najlepszy garnitur i że koniecznie musi się pozować na tle dębowego biurka albo księgozbioru pełnego oprawnych w skórę tomów. Tymczasem współcześni ludzie biznesu jak najdalej uciekają od takiego sztucznego wydumanego wizerunku.
Portret biznesowy nie ma być kalką portretu Napoleona czyli dowodem manii wielkości i przerostu formy nad treścią. Dlatego właśnie proponujemy naszym klientom, żeby jednak wyjęli dłoń zza poły marynarki, wypuścili nieco powietrza z płuc i przestali udawać, że mają dwa metry wzrostu. Portret biznesowy to przecież portret człowieka biznesu, a nie cyborga, który śni sny o potędze.
Raz na biurku, raz… pod biurkiem
A teraz poważnie. Żaden profesjonalny fotograf na pewno nie odmówi klientowi sesji klasycznej, z biurkiem, piórem i zegarem. Ale też będzie doradzał, żeby obok tych schematycznych fotografii, które, a jakże, przydadzą się w wielu sytuacjach, spróbować zrobić jeszcze inne – mniej stereotypowe. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby to symboliczne już biurko wykorzystać jako element nieco mniej poważny.
Pamiętacie film „Stowarzyszenie Umarłych Poetów” i fenomenalnego nauczyciela Johna Keatinga, granego przez Robina Williamsa? Scena z lekcją, podczas której wchodzi na biurko, żeby pokazać swoim uczniom jak ważna jest od czasu do czasu zmiana perspektywy, z której spogląda się na świat, przeszła już do historii kina. I o to właśnie chodzi podczas sesji biznesowej we wnętrzu, w studiu, w biurze – o zmianę perspektywy. Żeby było prawie tak jak zawsze. Wszak człowiek biznesu to osoba kreatywna i jako taka powinna pokazywać się na fotografiach.
Profesjonalny fotograf wie jak uzyskać efekt, dzięki któremu jego model będzie sprawiał wrażenie osoby kreatywnej. Nie ma obaw – na pewno nie osunie się w kicz, nie będzie balansował na granicy śmieszności. Profesjonalny fotograf umie stworzyć niekonwencjonalny portret biznesowy, który na długa zapada w pamięć każdego, kto nań spojrzy.
W plenerze, na rowerze
Kiedy mamy już za sobą sesję klasyczną, warto wyjść ze studia i pomyśleć o portrecie biznesowym, który pokazuje klienta jako osobę mającą pasje, nietuzinkowe zainteresowania. Jako osobę zainteresowaną swoją małą ojczyzną i wielkim światem. Kogoś, kto oprócz korporacyjnych budynków z przeszklonymi fasadami kocha też las, małe kafejki na starym mieście czy zwierzęta. Choć na pierwszy rzut oka takie podejście do fotografii biznesowej może wydawać się dziwne, wciąż pozostajemy w kręgu zainteresowania człowiekiem biznesu, a więc staramy się pokazać enigmatyczną postać biznesmana jako postać pełnokrwistą, ciekawą, empatyczną.
Profesjonalny portret biznesowy w studiu doskonale nada się do oficjalnych dokumentów czy niektórych materiałów promocyjnych, np. w czasopismach branżowych. Ale już social media czy prasa kolorowa wymagają wizerunku nieco mniej formalnego i w tym wypadku doskonale sprawdzą się zdjęcia z sesji w plenerze, na rowerze, między ludźmi.
Oczywiście dzięki współpracy z profesjonalnym stylistą, makijażystą i fryzjerem model nie wyjdzie poza ramy dress codu obowiązującego jego klasę społeczną czy grupę zawodową, ale równocześnie będzie prezentował się mniej sztywno.
Wymierne efekty artystyczne
Portret biznesowy zawsze wzbudza dużo emocji. Chciałoby się na nim wyglądać jak najlepiej. Nie oznacza to jednak, że trzeba wystylizować się i przebrać za kogoś, kim się w gruncie rzeczy nie jest. Dzięki współpracy z zespołem Coolheads każdy z naszych klientów biznesowych ma niepowtarzalną szansę na stanie się bohaterem naprawdę profesjonalnych i kreatywnych sesji fotograficznych owocujących najwyższej jakości oryginalnymi zdjęciami robionymi w studiu oraz na zewnątrz.
Wszystkich klientów biznesowych namawiamy, żeby spojrzeli na formalny i zhierarchizowany świat małego i wielkiego biznesu z innej niż zwykle perspektywy. To zawsze przynosi wymierne efekty artystyczne. Bo fotografia biznesowa nie może być postrzegana wyłączne jako fotografia użytkowa.
Każdy portret biznesowy to – znów wracamy do motywu przewodniego naszego dzisiejszego wpisu – portret człowieka, który chce, by podczas sesji czy to w studiu, czy w plenerze udało się fotografowi wydobyć jego wewnętrzne piękno, pewność siebie, empatię i pomysłowość.